ŚWIAT | Czwartek, 12 stycznia 2012 (09:49)
Mostafa Ahmadi Roszan - inżynier-chemik, zastępca dyrektora w ośrodku nuklearnym Natanz, gdzie nadzorował wydział zajmujący się wzbogacaniem uranu - zginął w Teheranie w wybuchu bomby, którą przytwierdzono do jego samochodu. Wiele wskazuje na to, że zamachem może stać izraelski Mossad. Izrael jest zaangażowany w sabotowanie irańskiego programu nuklearnego. To trzeci od roku 2010 taki zamach na irańskich naukowców zajmujących się sprawami nuklearnymi.
1 / 10
Źródło: AFP