ŚWIAT | Piątek, 12 sierpnia 2011 (13:06)
W Tunezji, podobnie jak w Egipcie, optymizm napędzany powstaniem zderzył się z brutalną rzeczywistością. Bezrobotni młodzi ludzie snują się po ulicach. Rewolucja miała wszystko zmienić, a tymczasem Tunezyjczycy żyją zawieszeni w próżni
1 / 14
Źródło: The New York Times