ŚWIAT | Niedziela, 7 sierpnia 2011 (09:16)
W londyńskiej dzielnicy Tottenham w następstwie zastrzelenia przez policję 29-letniego mężczyzny doszło do gwałtownych starć grup miejscowej młodzieży z policją. Grupy zamaskowanych młodych ludzi atakowały policjantów butelkami z benzyną, kamieniami i płonącymi pojemnikami na śmieci. Napastnicy podpalili kilka budynków, a także wiele policyjnych aut. W ogniu stanął piętrowy autobus. W kilku sklepach wybito okna i splądrowano je. Interweniowała policja konna i szturmowa oraz sześć wozów straży pożarnej. Niektóre ulice zamknięto dla ruchu.
1 / 25
Źródło: AFP