ŚWIAT | Niedziela, 19 grudnia 2010 (21:54)
Podczas manifestacji powyborczej w Mińsku milicja brutalnie biła zgromadzonych ludzi pałkami. Zatrzymano setki osób, w tym opozycyjnych kandydatów na prezydenta Białorusi. Jeden z kandydatów na prezydenta Uładzimir Niaklajeu został pobity, gdy z kolumną swych zwolenników szedł w stronę Placu Październikowego w Mińsku, gdzie opozycja chciała zorganizować wiec.
1 / 52
Źródło: Agencja FORUM