ŚWIAT | Wtorek, 26 stycznia 2010 (17:02)
W ramach szeroko pojętej międzynarodowej pomocy dla zniszczonego trzęsieniem ziemi Haiti, do stolicy kraju przylecieli wolontariusze kontrowersyjnego kościoła scjentologów. Ich zadaniem jest pomoc w leczeniu rannych. Nie robią tego jednak w tradycyjny sposób, ale poprzez "dotyk". "Kiedy przeżywasz nagły szok w pewnym miejscu twojego ciała zostaje uwięziona energia - tłumaczy metodę jedna z wolontariuszek - Dotykamy więc ludzi przez ubrania i prosimy ich by poczuli ten dotyk. Dzięki temu przywracamy prawidłową komunikację w organiźmie". Za przylot około 130 wolontariuszy na Haiti zapłacił anonimowy darczyńca (ostatnie informacje wskazują, że jest to John Travolta). Szacuje się, że kosztowało go to około 400 tysięcy dolarów.
1 / 6
Źródło: AFP