ŚWIAT | Piątek, 4 grudnia 2009 (11:44)
Po dwóch miesiącach spędzonych w areszcie w Winterthour Roman Polański jest już w swojej willi Milky Way w szwajcarskim kurorcie Gstaad, która od tej pory będzie jego aresztem domowym. Tu, pod nadzorem elektronicznym, w specjalnej obrączce reżyser poczeka na decyzję o swej ewentualnej ekstradycji do USA. Od rana przed willą Polańskiego gromadziło się wielu dziennikarzy z całego świata. W domu czekała na niego rodzina. Reżyser został przywieziony luksusową limuzyną z zaciemnionymi szybami, która błyskawicznie przejechała obok dziennikarzy i wjechała do garażu.
1 / 21
Źródło: AFP