NOWE GALERIE | Piątek, 3 sierpnia 2012 (10:36)
Jurta, stado koni, bliskość gór i kumys - tyle wystarcza do szczęścia mieszkańcom pogórza Suu-Samyr w Kirgistanie. Na wiosnę przeprowadzają się do namiotów. Śpią na matach, posiłki spożywają siedząc na dywanach. Całymi dniami doglądają swoich stad. Z mleka klacz wyrabiają kumys - napój powstający w wyniku fermentacji cukru mlecznego. Są bardzo gościnni, do swoich jurt chętnie zapraszają obcych. Żyją skromnie i nigdzie się nie spieszą.
1 / 29
Kirgiski chłopiec bawi się przy radzieckiej ciężarówce w wiosce 230 km na południe od Biszkeku
Źródło: PAP/EPA