STYL ŻYCIA | Piątek, 24 września 2010 (06:48)
Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton w ciągu ostatnich dni kilka razy zmieniała fryzurę. Najwięcej krytycznych uwag dostała za to, że w nowojorskiej kwaterze głównej ONZ pokazała się z włosami spiętymi do góry spinką. Media pisały, że wyglądała nieprofesjonalnie i infantylnie. Nowojorski dziennik "Daily News" stwierdził, że w przeszłości Clinton "miała więcej fryzur niż niż słodka idiotka ze szkoły piękności, a teraz pokazała jeszcze jedną".
1 / 23
Hillary Clinton w nowojorskiej kwaterze głównej ONZ 19 września
Źródło: AFP