RELIGIA | Piątek, 20 września 2013 (07:17)
Jak co roku, 19 września, w dzień męczeńskiej śmierci św. Januarego, w katedrze w Neapolu nastąpiła przemiana krwi świętego zamkniętej w szklanej ampułce z postaci skrzepniętej w postać płynną. Według tradycji, krew, która jest w relikwiarzu, zebrała jedna z kobiet obecnych podczas egzekucji świętego Januarego w 305 roku. Przemiana krwi nie zawsze następuje tak samo - czasami trwa kilka minut, czasami cały dzień. Związana jest z tym wróżba - jeśli zawartość ampułki rozpuszcza się szybko, to oznacza pomyślność, a jeśli się nie rozpuści (co raczej się nie zdarza) - zwiastuje dla Neapolu nieszczęście. Kościół katolicki nigdy nie ustosunkował się oficjalnie do tego cudu.
1 / 10
Kardynał Crescenzio Sepe, arcybiskup Neapolu, z ampułką z krwią
Źródło: PAP/EPA