GALERIE | Poniedziałek, 20 października 2014 (12:58)
Prokuratura rejonowa w Szczecinku bada sprawę zatrzymania 20-letniego Grzegorza Mielczarka przez tamtejszą straż miejską, do którego doszło dwa tygodnie temu. Funkcjonariusze straży mieli użyć siły i gazu. Zatrzymany w kieszeni miał telefon z uruchomioną funkcją nagrywania dźwięku, zajście filmowali jego koledzy. Cały materiał młodzi ludzie umieścili w internecie.
1 / 5
Grzegorz Mielczarek podczas spotkania z dziennikarzami.
Źródło: PAP