NOWE GALERIE | Piątek, 30 października 2009 (08:15)
Wizyta w katakumbach klasztoru Kapucynów w Palermo dostarczy makabrycznych przeżyć nie tylko w Halloween. Znajduje się tam ok. 8 tys. zmumifikowanych i zabalsamowanych ciał zakonników oraz słynnych i zamożnych mieszkańców miasta. Jedna z wersji głosi, że zwłoki poddawane były chemicznym procesom zapobiegającym rozkładowi - moczono je w occie, arszeniku, osuszano. Mumifikacja następowała także w naturalny sposób - zmarłych zamurowywano na rok w wykutych w skale wnękach. Brak powietrza spowalniał proces rozkładu, a ciało zasuszało się wokół kości. Zwłoki w katakumbach ułożone są w niszach w pozycji stojącej lub leżącej. Znajdują się po obu stronach przejść, nie sposób odwrócić od nich wzroku. Swoje osobne "alejki" mają tu kobiety, mężczyźni, dzieci, ludzie różnych profesji. Większość przewodników turystycznych po Palermo przestrzega osoby o słabych nerwach przed wizytą w katakumbach Kapucynów
1 / 7
Źródło: AFP