POLSKA | Piątek, 23 października 2020 (06:19)
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek (22 października), że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Wieczorem protestujący przeciwko decyzji sędziów zebrali się przed siedzibą Trybunału. Następnie przenieśli się pod siedzibę PiS przy Nowogrodzkiej i dom Jarosława Kaczyńskiego. Doszło do przepychanek. Funkcjonariusze użyli gazu.
1 / 11
Protest przeciwników zmian w prawie dotyczącym aborcji rozpoczął się w czwartek ok. godz. 19 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego.
Źródło: East News
2 / 11
Uczestnicy demonstracji mieli ze sobą transparenty i kartki z hasłami: "Prawo ma nas chronić", "Macie krew na togach" czy "Zrozumcie prawica: to moja macica".
Źródło: East News
3 / 11
Część uczestników wzięła ze sobą zapalone znicze oraz czarne parasolki.
Źródło: Reporter
4 / 11
"Solidarność naszą bronią", "Hańba" oraz "Sędziowie budują piekło kobiet" - padało z ich ust.
Źródło: East News
5 / 11
Uczestnicy protestu rozwinęli też czarny baner ze słowem: "Wyp...!".
Źródło: Reporter
6 / 11
W pewnym momencie niektórzy demonstrujący zaczęli rzucać w funkcjonariuszy kamieniami. Policja odpowiedziała gazem łzawiącym. Doszło też do przepychanek. Służby wzywały zgromadzonych do zachowania spokoju i niełamania prawa. Wielokrotnie wskazywały też, że manifestacja jest nielegalna.
Źródło: Reporter
7 / 11
"W celu przywrócenia porządku użyto jednostkowo gazu pieprzowego i siły fizycznej" - przyznała na Twitterze Komenda Stołeczna Policji.
Źródło: PAP
8 / 11
W trakcie demonstracji policja zaczęła też "wyłapywać" uczestników protestu i doprowadzać ich do radiowozu.
Źródło: Reporter
9 / 11
Protest zakończył się po 2 w nocy.
Źródło: East News
10 / 11
Niektórzy z protestujących nawoływali do spotkania w tym samym miejscu, w piątek o godz. 19, więc bardzo możliwe, że ulice w Warszawie będą tego dnia wyglądały podobnie.
Źródło: East News
11 / 11
Na zdj. napis "Macie krew na rękach", namalowany na chodniku przed siedzibą TK.
Źródło: East News