KRAJ | Sobota, 6 czerwca 2020 (19:00)
W sobotę przed ambasadą USA w Warszawie odbył się protest w związku ze śmiercią George'a Floyda. Manifestujący wyrażali swój sprzeciw wobec rasizmu i brutalnym zachowaniom amerykańskiej policji wobec Afroamerykanów. Protest zorganizowała koalicja Zjednoczeni Przeciw Rasizmowi. Protestujący mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Dość rasizmu i przemocy", "Solidarność z buntem w USA", czy "Stop brutalności policji". Rzecznik prasowy stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że manifestacja przebiegła bez zakłóceń.
1 / 7
30-letni Piotr zaznaczył, że wziął udział w proteście, by wyrazić solidarność z protestującymi w USA oraz wyrazić sprzeciw na wobec złego traktowania obywateli przez amerykańskie władze i policję. "Wpływ na sytuację w Stanach mamy minimalny, ale przynajmniej możemy się zsolidaryzować" - tłumaczył. Jak dodał, "olbrzymia dyskryminacja Afroamerykanów jest od kilkudziesięciu lat zamiatana pod dywan przez amerykańskich polityków".
Źródło: PAP