KRAJ | Poniedziałek, 6 lutego 2017 (16:47)
Na ścianach dawnego aresztu a obecnego Muzeum pod Zegarem w Lublinie w trakcie renowacji konserwatorzy odkryli napisy. Umieszczali je ludzie więzieni tam przez gestapo, a potem przez NKWD i Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Areszt przy ulicy Radziszewskiego był miejscem przesłuchań więźniów Zamku Lubelskiego, zarówno w czasach niemieckiej okupacji, jak i po wejściu na ziemie polskie Armii Czerwonej. W sierpniu 1944 roku zorganizowano na Zamku Lubelskim polityczne więzienie karno-śledcze, podległe władzom sowieckim, a następnie Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego.
1 / 6
Wśród odkrytych napisów widoczne są modlitwy, prośby o pomoc, nazwiska i daty przesłuchań
Źródło: PAP