KRAJ | Niedziela, 4 września 2016 (09:24)
W lewobrzeżnej części Szczecina wyznaczono obszar zagrożony wścieklizną. W mieście znaleziono nietoperza zakażonego wirusem wścieklizny. Specjalista przestrzega przed głaskaniem zwierząt zachowujących się nienaturalnie. Obszary zagrożone tą chorobą to m.in. osiedla: Pogodno, Zawadzkiego-Klonowica, Niebuszewo, Śródmieście-Północ, Śródmieście-Zachód i Centrum. W piątek przed wjazdem do Szczecina pojawiły się znaki "Uwaga! Wścieklizna, obszar zagrożony". Jak powiedział PAP Powiatowy Lekarz Weterynarii w Szczecinie Stanisław Pacławski, mieszkańcy powinni uważać na nienaturalnie zachowujące się zwierzęta, które mogą być zarażone wścieklizną i rozsądnie postępować w takich sytuacjach. "Jeżeli zauważymy lisa, sarnę, czy dzika, które nie boją się człowieka i dają się głaskać, co jest oznaką utraty instynktu samozachowawczego, powinniśmy ich nie dotykać i zgłosić taki przypadek straży miejskiej" - przestrzega Pacławski. Według Pacławskiego, słabego nietoperza znalazł kilka dni temu mieszkaniec Szczecina, który zabrał zwierzę do domu. Później mężczyzna zaniósł słabnącego nietoperza do lecznicy weterynaryjnej. Zwierzę padło i po badaniach okazało się, że jest zarażone wścieklizną - powiedział. Nietoperz został znaleziony przy ul. Kochanowskiego - strefę zagrożoną chorobą wyznaczono w promieniu trzech kilometrów od tego miejsca. Ze względu na obostrzenia zawarte w rozporządzeniu, osoby, które chcą podróżować ze zwierzętami poza obszar zagrożony wścieklizną wyznaczony w rozporządzeniu - powinny zgłosić ten fakt powiatowemu lekarzowi weterynarii. Rozporządzenie obowiązuje do odwołania.
1 / 4
Tablica informująca o wściekliźnie przy wjeździe do Szczecina.
Źródło: PAP