KRAJ | Niedziela, 9 sierpnia 2015 (14:06)
Premier Ewa Kopacz, która w niedzielne przedpołudnie wraz z córką i wnuczkiem odwiedziła Targ Śniadaniowy na warszawskim Mokotowie, zachęcała, aby zwłaszcza w upalne dni, zwrócić uwagę na osoby starsze i chore. "Zainteresujmy się swoimi sąsiadami" - apelowała Kopacz. - Przyjechaliśmy tu, w to szczególne miejsce, w którym nie ma wielkich restauratorów, są mali przedsiębiorcy, którzy polecają swoje wyjątkowe potrawy - powiedziała premier Kopacz dziennikarzom. Premier rozmawiała też z obecnymi tam starszymi warszawiankami. - Chciałabym i bardzo o to zabiegam, aby ulżyć wam, jeżeli chodzi o leczenie, zakup leków - mówiła Kopacz. Korzystając z obecności mediów, apelowała, by w upalne dni zwrócić uwagę na dzieci i starsze osoby. - Ludzie starsi najczęściej schorowani, bardzo często mieszkają razem z nami w jednej klatce i nie wychodzą z domu. Często nawet nie wiemy, że naszym sąsiadem jest schorowana pani lub pan. Oni ten upał będą znosić bardzo trudno. Zainteresujcie się swoimi sąsiadami. Oni mieszkają może nie tak daleko od was, ale może trzeba pójść do sklepu, może trzeba kupić im zgrzewkę wody mineralnej. Może trzeba im pomóc, zapytać na co się leczą. Jeśli leczą się na serce, nadciśnienie, to poradzić, aby nie wychodzili z domu w ten wyjątkowy upał - mówiła Ewa Kopacz. - Przyszły takie czasy, że my mieszkając w jednym bloku nie znamy naszych sąsiadów. Nawet jak spotykamy ich na ulicy, niekiedy mówimy: dzień dobry, ale traktujemy ich jak osoby, które spotykamy przypadkowo. Może trzeba to zmienić w Polsce, może trzeba żyć w szerszej rodzinie niż tej, która jest naszą naturalną rodziną. Może wspólnoty mieszkaniowe, osiedlowe - szczególnie w takich trudnych dniach dla starszych osób - powinny być wyjątkowo aktywne - powiedziała.
1 / 13
Źródło: PAP