KRAJ | Wtorek, 21 października 2014 (15:04)
Nie brałem udziału w rozmowie, sprawa jest skomplikowana, proszę o cierpliwość, to jest relacja, którą słyszałem - w ten lakoniczny sposób Radosław Sikorski odpowiadał na pytania dziennikarzy dot. rzekomej propozycji Putina o podziale Ukrainy i zajęciu Lwowa. Użytkownicy Twittera nie zostawiają na marszałku Sejmu suchej nitki: "Zachował się jak plotkarz, a nie dyplomata. Żenada". "Gołota zbiegał z ringu w lepszym stylu niż Sikorski z konferencji w Sejmie" - ocenił Jacek Kurski. Sprawę skomentował również prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Zapowiedział, że partia złoży wniosek o odwołanie Radosława Sikorskiego z funkcji marszałka. Do słów byłego szefa MSZ odniósł się również Leszek Miller w Kontrwywiadzie RMF FM. Jak powiedział szef SLD, Sikorski "stawia w bardzo trudnej sytuacji Tuska".
1 / 7
Marszałek Sejmu Radosław Sikorski podczas konferencji prasowej.
Źródło: PAP