KRAJ | Czwartek, 31 marca 2011 (06:37)
Łódzki Sąd Apelacyjny zdecydował, że sprawa Andrzeja Leppera dotycząca seksafery wraca do ponownego rozpatrzenia oraz zmniejszył karę łączną dla b. posła Stanisława Łyżwińskiego. - Od początku mówiłem, że dysponuję takimi dowodami i faktami, że w tamtych miejscach i w tamtym czasie nie mogłem być, a więc jak mogłem dopuścić się przestępstwa? - podkreślał Lepper. Dodał, że nadal jest oskarżonym i choć sąd stwierdził błędy w procesie, to musi udowodnić swoją niewinność do końca. W lutym ub. roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał Leppera na dwa lata i trzy miesiące pozbawienia wolności, a Łyżwińskiego na pięć lat więzienia. Jak uznał Sąd Apelacyjny w Łodzi, błędy proceduralne popełnione przez sąd I instancji wpłynęły na uchylenie wyroku na lidera Samoobrony i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.
1 / 10
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper z kwiatami po ogłoszeniu wyroku przed łódzkim sądem apelacyjnym, fot. Grzegorz Michałowski
Źródło: PAP