KRAJ | Środa, 7 października 2009 (08:21)
"Rzeczpospolita" zbadała świat polskich politycznych pseudonimów. Przezwiska polityków zwykle wymyślają rywale z wrogich partii. Najłatwiej przykleić komuś przydomek, przekręcając jego nazwisko. Bardzo często politycy otrzymują ksywki związane z ich zabawnymi bądź kontrowersyjnymi zachowaniami.
1 / 33
Bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy - "Kaczory", fot. Maciej Piasta
Źródło: Agencja FORUM