Uklękła przed papieżem, ale nie mogła wstać
Na niezwykle barwną, i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, postać żony prezydenta Kamerunu Paula Biyi - Chantal - zwraca uwagę w relacji z Jaunde włoski dziennik "Il Giornale".
Gazeta podkreśla, że przez wszystkie dni wizyty Benedykta XVI w Kamerunie uśmiechnięta żona przywódcy państwa była cały czas na pierwszym planie.
Wytapirowane włosy przypominające lwią grzywę, wielokolorowe kreacje, zawrotnie wysokie obcasy - tak dziennik opisuje Pierwszą Damę Kamerunu przypominając, że uczestniczyła ona niemal we wszystkich uroczystościach i mszach z udziałem papieża.
Odnotowuje też, że podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim prezydentowa uklękła przed Benedyktem XVI, ale nie mogła potem wstać z powodu długiej sukni i obcasów. Pomógł papież podając jej ramię.
INTERIA.PL/PAP