Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Śmigłowiec w krainie lodu

(Reuters) Brytyjscy piloci chcą pobić rekord przelotu śmigłowcem dookoła świata "zahaczając" o bieguny.

/AFP

Jennifer Murray i Colin Bodill nie boją się marzyć. Ona ma 66 lat, on jest o 11 lat młodszy. Jednak wiek o niczym nie świadczy. Murray jest pierwszą kobietą, która obleciała śmigłowcem świat. Jej partner dokonał tego samego w lekkim samolocie. Teraz połączyli siły, by ustanowić nowy rekord - oblecieć świat "zahaczając" o bieguny.

Już przekroczyli biegun południowy. Pokonali 23 tys. km i szykują się do drogi na północ.

Nie jest to jednak dziecinny spacerek. Zdarzyło im się zmagać z burzami i nocować na skutych lodem połaciach Antarktydy.

- Bardzo się cieszę, że mamy to już za sobą. Nie żeby chodziło o sam lot. Po sześciu dniach spędzonych w namiocie na lodzie moje plecy mają dosyć. Pogoda na Antarktydzie była paskudna, a samo latanie nad nią nie należało do przyjemności - mówi Bodill.

- Poza ciągłym dyskutowaniem trasy przez radio nie jest źle. Za to mamy zapierające dech w piersiach widoki - dodaje Murray.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, śmiałkowie wrócą do Teksasu, gdzie zaczęli swoją podróż, pod koniec maja.

INTERIA.PL/Reuters

Zobacz także