- Coraz mniej ludzi czyta książki, ale to wcale nie znaczy, że ludzie nie lubią czytać. Po prostu zmienia się sposób czytania. Zamiast książek, coraz częściej źródłem słowa pisanego jest internet czy właśnie telefon komórkowy - tłumaczy autor SMS-owej powieści. Dodajmy, że w Chinach liczba użytkowników komórek gwałtownie rośnie i teraz wynosi 300 mln osób. Połowa wszystkich SMS-ów, jakie są wysyłanie na Ziemi - 220 bilionów - pochodzi właśnie z komórek chińskich użytkowników.