Od 50 lat się nie starzeją
Klocki LEGO obchodzą w poniedziałek 50. urodziny. Różnokolorowe plastikowe cegiełki, w takim kształcie, jaki znamy dziś, zostały opatentowane w Danii 28 stycznia 1958 roku.
Historia klocków rozpoczęła się w 1932 roku, gdy stolarz Ole Kirk Christiansen otworzył w Billund na południu Danii małą rodzinną fabrykę drewnianych zabawek. By znaleźć nazwę dla firmy, Christiansen ogłosił konkurs wśród pracowników. Jednak to on sam wpadł na najlepszy pomysł - LEGO, czyli zbitka duńskich słów "leg" i "godt" (dobrze się bawić).
Prototyp plastikowej cegiełki z wypustkami i odpowiadającymi im otworami powstał jednak dopiero w 1949 roku, a opatentowano ją dziewięć lat później. Od tego czasu wprowadzono pewne niewielkie udoskonalenia, ale tamte klocki można bez problemu łączyć z dzisiejszymi.
Pół wieku po opatentowaniu klocków ponad 400 mln osób poświęca rocznie na układanie ich ok. 5 miliardów godzin.
Przy sześciu elementach możliwych jest już 915 milionów kombinacji. W sumie produkuje się aż 2400 różnych kształtów klocków. Poszczególne elementy tworzy się na podstawie szablonu z dokładnością jednej tysięcznej milimetra. Dzięki temu budowniczowie LEGO mogą tworzyć całe miasta z modelami samochodów, przedmiotów codziennego użytku i ludźmi.
Każdej sekundy na świecie sprzedawanych jest siedem kompletów klocków, a co roku produkuje się 19 miliardów elementów, co pozwala pięć razy okrążyć ziemię. Na każdego mieszkańca naszej planety przypadają statystycznie 62 cegiełki.
Klocki, które nie zostaną sprzedane, przetapia się w nowe elementy. Fabryki LEGO są w Danii, Czechach i Meksyku.
W ostatnim czasie producenci musieli stawić czoło konkurencji ze strony zabawek elektronicznych. Trzeba było opracować nowe strategie, wypuszczono nawet serię gier wideo. Fabryki zmagały się z restrukturyzacją - liczba zatrudnionych spadła z 6000 w 2004 roku do 4500 obecnie.
Według rzeczniczki LEGO Charlotte Simonsen w Billund, klucz do sukcesu jest następujący: - Klocek LEGO nie starzeje się i zawsze fascynuje, bo daje dzieciom i dorosłym swobodę i pozwala rozwijać kreatywność, wyobraźnię i ciekawość.
Klocki dwa razy zostały uhonorowane tytułem "Zabawka Stulecia" - przez amerykański magazyn "Fortune" i British Association of Toy Retailers.
INTERIA.PL/PAP