Książka na jesień wydaje się być doskonałym rozwiązaniem, by pokonać niesprzyjającą aurę. Coraz to dłuższe wieczory pomagają nam zatrzymać się na chwile. Pogoda przestaje rozpieszczać, stałym kompanem staje się parasol. Każdy znajduje sposoby, by ten czas dobrze wykorzystać i nie zapaść w przesadną melancholię. Na pewno sposobem na ucieczkę od jesiennych smutków jest przeczytanie ciekawej książki. Książka na jesień dla lubiących zagadki! Długie, zimne wieczory mają to do siebie, że pobudzają naszą wyobraźnię. Zatem książka na jesień to idealne rozwiązanie, a szczególnie gdy mówimy o kryminale.! Agata Christie, jedna z najwybitniejszych brytyjskich powieściopisarzy kryminalnych, napisała "I nie było już nikogo". Książka została wydana w 1939 roku i pomimo upływu lat cieszy się ogromną popularnością. Jest to historia, która przez cały czas trzyma w napięciu. Przypadkowa grupa nieznajomych zostaje zaproszona przez tajemniczego gospodarza do willi na wyspie. Dziesięć osób na pozór nic nie łączy. Przez kolejne strony, czytelnik zostaje wciągnięty w wir podejrzanych zbrodni, w których z dziesięciu gości nikt nie pozostaje przy życiu. Kim jest morderca? Agata Christie rozwiązała to po mistrzowsku... herbata przy tej lekturze będzie smakować inaczej! Listy samego diabła? Dla tych, którzy lubią rozmyślać! Na pewno jesienna aura sprzyja rozmyślaniom nad sensem życia i o tym czym jest dobro, a czym zło w naszej rzeczywistości. Książka na jesień zatytułowana "Listy Starego Diabła do Młodego" autorstwa C.S. Lewisa zabiera nas w swego rodzaju piekielny świat, w którym autor w dowcipny sposób porusza ważne zagadnienia dotyczące roli zła w świecie. Głównym bohaterem jest piekielny ekscelencja, diabeł Krętacz, który pisze listy do swojego młodszego w fachu - Piołuna. Lektura ma na celu ukazać, jak zło manipuluje człowiekiem i na jakie haczyki możemy się złapać podczas kuszenia. Książka "Listy Starego Diabła do Młodego" sprawi, że przeżywanie corocznej jesiennej melancholii będzie miało głębszy i ciekawszy wymiar! Saga do herbaty! Książka na jesień dla miłośników romansów i wampirów! Zapewne większość z nas spotkała się z kultowymi filmami serii "Zmierzch" opartymi na sadze amerykańskiej pisarki Stephanie Meyer. Może by tak spojrzeć na przystojnego wampira Edwarda oczami wyobraźni? Nie bez powodu utarło się stwierdzenie, że książka jest lepsza od filmu. Zamiast oglądać jeszcze raz ekranizacje, warto byłoby sięgnąć po pięć powieści, w których poznamy wnikliwiej bohaterów kultowej sagi. Poza tym, kto nie lubi przeżywać miłosnych zawirowań Belli i Edwarda? Dzięki książce popatrzymy na bohaterów z nowej, może nawet lepszej perspektywy! Długi wieczór z kawą z syropem pumpkin spice przy świecach zapachowych spędzony na wczytywaniu się w rozterki Belli, Edwarda, czy Jacoba ze "Zmierzchu" - to jest to! Co kryje się za drzwiami? Dla fanów dziwnych światów! Brzydka pogoda i kurczący się dzień mogą doprowadzić do znudzenia i zapadnięcia w apatię. Najlepszym rozwiązaniem jest książka na jesień, która przeniesie nas do innego świata, na pozór będącego zwyczajnym. "Koralina" autorstwa Neil Gaiman opowiada historię tytułowej bohaterki, która po przeprowadzce do nowego domu, odkrywa w środku coś bardzo dziwnego. Tajemnicze przejście okazuje się portalem do rzeczywistości, która na pierwszy rzut oka jest lepszym i cieplejszym odbiciem lustrzanym świata dziewczynki. Bohaterka znudzona szarością i rutyną swojego dotychczasowego życia od razu zakochuje się w nowym miejscu. Po pewnym czasie okazuje się, że raj dziewczynki staje się przerażającą pułapką. W lustrach krzyczą nieszczęśliwe dzieci, które są zagubionymi duszami. Nowi rodzice Koraliny chcą ją zatrzymać za wszelką cenę. Dziewczynka musi odnaleźć drogę powrotną do prawdziwego świata, co nie będzie prostym wyzwaniem! Lektura ta doskonale odda klimat jesiennego klimatu oraz wyrwie na chwilę z codziennej, jesiennej rutyny! O życiu mimo wszystko? Dla szukających inspiracji! W świecie, w którym gubią się autorytety potrzeba osób, które swoją niezwykłą postawą pokażą, że pomimo na pierwszy rzut oka niemożliwego, można żyć pełnią życia. "Życie na pełnej petardzie, czyli wiara, polędwica i miłość" jest książką autobiograficzną księdza Jana Kaczkowskiego, który po ciężkiej walce z nowotworem zmarł w 2016 roku. W rozmowie z Piotrem Żyłką kapłan opowiada o tym, jak stał się onkocelebrytą oraz jak swoim życiem i optymizmem pokazuje, że można zrobić wiele dobra, mimo że organizm nie domaga. Pozycja jest niezwykłym świadectwem człowieka, który wie, że jego koniec jest już bliski. Ksiądz Jan pokazał, co oznacza być katolikiem z prawdziwego zdarzenia oraz to, że na pewne rzeczy, po prostu nie mamy wpływu. Książka ta motywuje do spojrzenia na swoje życie z innej perspektywy. Ukazuje je jako dar i najwyższą wartość, a relacje między ludźmi jako skarb, który należy pielęgnować! Książka na jesień może być doskonałym sposobem, by nie dać się jesiennej chandrze. Wybierz taką, która najbardziej spełnia Twoje oczekiwania. Tekst powstał przy współpracy z redakcją Stacja7