Karaluch ministra transportu ma już nowy domek
"Karaluch ma imię Patrycja i ma już nowy domek" - poinformował naród minister transportu Sławomir Nowak za pośrednictwem swojego konta w serwisie społecznościowym Twitter.
Minister wyszedł naprzeciw tej części opinii publicznej, która z niepokojem oglądała sceny wykorzystania zwierzęcia jako gadżetu w sejmowej debacie nad wotum nieufności w czwartek.
Poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki podszedł wówczas do ministra i przekazał słoik, w którym według jego słów miała być "pluskwa, która zajęła miejsce pasażerów w polskich pociągach".
Po dokonaniu szybkich oględzin poseł Niesiołowski (PO), z wykształcenia entomolog, stwierdził jednak, że w słoiku nie jest pluskwa, tylko karaluch.
Minister Nowak zdecydował zaopiekować się zwierzęciem, które w zasadzie jest samicą karaczana brazylijskiego. "Niesiołowski mówi, że to jest pani, bo nie ma skrzydeł" - napisał minister na Twitterze.
"Z życia karaczana brazylijskiego w PL: imię: Patrycja, nazwisko: Która. A to jej nowy domek" - poinformował dzisiaj minister wrzucając jednocześnie stosowne zdjęcie.
Odetchnęliśmy z ulgą. Zwierzę się uchowa. A gdzie będzie miało lepiej, jak nie w ministerstwie?