Dziki Kraj na wyjeździe. Donald Tusk: Jestem twardzielem
Donald Tusk podobno nie lubi kubańskich cygar, ale - być może - zawsze zamawia martini (wstrząśnięte, nie zmieszane). "Jestem twardzielem" - odpowiedział belgijskiemu premierowi na pytanie, jak się ma i czy nie jest lekko.
"To polityka" - skomentował filozoficznie problemy polskiego rządu Yves Leterme.
Oglądając materiał TVN24 można odnieść wrażenie, że Tusk bardzo cieszył się na okazję, że może wyjechać z kraju.
Sami zobaczcie ten moment, zarejestrowany przez kamerę po tym, jak Tusk przyjechał na nieformalną kolację w Ypres (tam nie ma filii "Sowa & Przyjaciele):