Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Czesi ulegli nowej modzie - "mroźnej turystyce"

W Czechach pojawiła się w ostatnich dniach nowa moda, którą stała się "mroźna turystyka", czyli wyjazdy do czeskich biegunów zimna i przebywanie lub nawet biwakowanie w ekstremalnych warunkach.

W ubiegły weekend na Szumawie, paśmie górskim w południowych Czechach, temperatury zbliżyły się do minus 40 stopni Celsjusza. To przyciągnęło osoby chętne zmierzyć się z arktycznym mrozem.

- Zachęciło nas te minus 39 stopni w zimie w nocy. Tego jeszcze nie mieliśmy. To są warunki ekstremalne. To się nazywa zima. Ale przyznam się, że nocą jeszcze nie wychodziliśmy - mówił cytowany przez czeskie radio turysta, który w ostatnich dniach przyjechał do Kvildy - miejscowości, gdzie w poniedziałek nad ranem służby meteorologiczne zarejestrowały 39,4 kresek poniżej zera.

Inna turystka wyznała, że na własnej skórze chciała odczuć zimę, o jakiej opowiadali jej dziadkowie.

Zapał przyjezdnych studzą miejscowi. Mieszkańcy Kvildy podkreślają, że nic nadzwyczajnego się nie dzieje, poza tym, że mróz wygania zwykłych turystów i narciarzy. Zauważają też, że zazwyczaj temperatura we wsi jest wyższa niż w ustawionej za wsią klatce meteorologicznej.

- Powiedziałbym, że to u nas normalna zima. Co roku mamy tu średnio metr śniegu, mrozy - nawet jeśli wydają się ekstremalne - nie są rekordowe, biorąc pod uwagę ostatnie 25 lat - powiedział w rozmowie z PAP wójt Kvildy, Vaclav Vostradovsky.

Tłumaczył, że w ostatni poniedziałek pomiarów dokonano w stacji meteorologicznej znajdującej się około 1,5 km od zabudowanej części miejscowości. We wsi w tym samym czasie temperatury niczym nie różniły się od średniej. - Rano było koło minus 20. Prawie codziennie jest też czyste niebo, więc w ciągu dnia temperatura wzrasta do minus 10. Słońce już ma moc, więc można nawet spotkać ludzi bez czapek i rękawic - podkreślił Vostradovsky.

Przyznał, że w ostatnich dniach pojawił się człowiek, którego celem było przespanie nocy w ekstremalnych warunkach na czeskim biegunie zimna. - Ja sam raczej odradzałbym takie rzeczy - podkreślił. - Trzeba pamiętać o tym, że to są góry, powinno się dobrze ubrać, ale niekoniecznie próbować jakichś eksperymentów".

Wójt nie zauważył fali turystów, którzy ulegliby nowej modzie. Jego zdaniem ludzie, których to interesuje: metorologowie-amatorzy, miłośnicy przyrody i inni pasjonaci, przyjeżdżają przez cały rok.

Kvilda leży na wysokości 1062 metrów nad poziomem morza i jest najwyżej położoną miejscowością w Czechach. Tamtejsza stacja meteorologiczna figuruje w czeskiej księdze rekordów jako najchłodniejsze miejsce w kraju.

- Średnia temperatura całoroczna wynosi 2 stopnie powyżej zera. Faktycznie mróz bywa i w lecie, tak więc tę "mroźną turystykę" można by uprawiać także w najcieplejszym miesiącu, jakim jest sierpień - dodał Vostradovsky.

Czescy meteorologowie zapowiadają na weekend nową falę intensywnych mrozów i nie wykluczają, że padnie absolutny czeski zimowy rekord z 11 lutego 1929 roku, a więc minus 42,2 stopnie Celsjusza.

PAP

Zobacz także