Ludzie tłumnie wylegli na plaże szukając w wodzie ochłody. Z powodu upału pracownicy miejskiego zoo posunęli się do niekonwencjonalnych metod by ulżyć swym pupilom. Jak ujawniła jedna z pracownic zoo goryle dostały do lizania lodowe bloki. - Myślę, że czują się tak jak my, gdy jemy lody. To przynosi tylko chwilową ulgę, ale wyraźnie sprawia im radość, jest to więc jakaś przyjemna chłodna alternatywa na upalne dni - powiedziała jedna z pracownic zoo. Lód, który dostały goryle to zamrożony sok z owoców mango i pomarańczy.