Dyrektor gimnazjum, podobnie jak władze miasta, bagatelizuje problem i zapewnia, że nadanie placówce imienia Flicka było podyktowane jedynie jego finansowymi datkami dla szkoły. W roku 1969 Flick podarował miastu 3 miliony marek na budowę gimnazjum, co było wtedy dużą sumą. Friedrich Flick (1883-1972) - zwany królem Zagłębia Ruhry, był właścicielem potężnych koncernów stali i węgla. W latach 30. i 40. był największym dostawcą broni zbrodniczego reżimu Adolfa Hitlera. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dziennikarz Thilo Schmidt - jeden z inicjatorów protestu przeciwko gloryfikacji Flicka - stwierdził, że dla większości mieszkańców miasta i uczniów problem patrona szkoły jest mało interesujący. - Można powiedzieć, że Flick kupił sobie przychylność mieszkańców - powiedział Schmidt. Do dzisiaj istnieją fundacje założone przez rodzinę Flicków, które co roku płacą na lokalne kluby sportowe, a także na szkołę, więc nikt w mieście nie ma zamiaru źle wyrażać się o swoim dobroczyńcy.