Szef WHO w Kijowie. "Jestem dzieckiem wojny. Wiem, co czują Ukraińcy"
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus przyjechał do Kijowa, gdzie m.in. spotkał się z uchodźcami wojennymi i tamtejszym ministrem zdrowia. "Jako dziecko wojny wiem, co czują ukraińskie dzieci i dorośli" - napisał na Twitterze. Wcześniej lider organizacji odwiedził Rzeszów.
Szef Światowej Organizacji Zdrowia przybył do Kijowa, by ocenić, w jaki sposób WHO może zwiększyć swoją pomoc dla Ukraińców, którzy znaleźli się pułapce wojny.
Poinformował również, że wcześniej odwiedził magazyn WHO w Rzeszowie, gdzie zbierane są lekarstwa dla Ukrainy. W stolicy Podkarpacia istnieje także centrum medyczne dla uchodźców, goszczące obecnie ponad 6 tysięcy osób.
Szef WHO w Ukrainie. Rozmawiał z ministrem zdrowia
"Spotkam się z naszymi współpracownikami, by podziękować im za kolosalną pracę, którą wykonują w skrajnie niesprzyjających warunkach. Rozmawiałem z uchodźcami, a także podziękowałem wolontariuszom, którzy pracują na granicy ukraińsko-polskiej i w polskim szpitalu" - dodał szef WHO.
Tedros Adhanom Ghebreyesus spotkał się również z ministrem zdrowia Ukrainy Wiktorem Laszko. Rozmawiali o leczeniu poszkodowanych w czasie wojny, pomocy medycznej oraz ewakuacji tych, którzy potrzebują leczenia i rehabilitacji.
INTERIA.PL/PAP