Życzymy, życzymy...
Święta Bożego Narodzenia mają moc zbliżania ludzi. Opłatek, wieczerza z dwunastu wigilijnych potraw, kolędy, spotkania wśród najbliższych - w tym tkwi urok i wyjątkowość tych wspaniałych dni.
Każdy z nas ma w pamięci obrazy różnych Świąt. Zwykle miłe, sympatyczne. Odwiedziny u dziadków, zapach dopiero co wystrojonej choinki. Życzymy Wam, by to Boże Narodzenie zawsze kojarzyło się Wam z niezapomnianymi wspomnieniami.
Nie spędzajcie tych Świąt w samotności. Warto wykonać gest, przyjąć przeprosiny, warto porozmawiać... Żeby nie zasiadać do wigilijnej kolacji samotnie. Żeby nie pogrążyć się w beznadziei. Bezsens życia uwypukla się w takich chwilach.
Życzmy sobie tego, co zawsze. Zdrowia - byśmy nie chorowali. Pogody w sercach - byśmy nie byli niespokojni. Wzajemnej życzliwości - byśmy nie musieli chorować na nienawiść.
Niech życzenia, jakie przyjmujecie czy składacie, będą szczere, proste i ciepłe jak dotyk, uścisk dłoni czy spojrzenie prosto w oczy. Spójrzcie na siebie z dystansu. Zmrużcie oczy, poczujcie jak pachnie igliwie świątecznej choinki.
Znajdźcie czas na myśli, które umykają w pośpiechu codzienności. Tak rodzą się marzenia. A człowiek musi mieć marzenia. Najlepiej takie, które się spełniają!
Życzy Wam tego
INTERIA.PL