Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wybrzeża pod specjalnym nadzorem

Jej charakterystyczne pomarańczowe śmigłowce widać nad każdą amerykańską plażą. Straż Przybrzeżna od ponad 200 lat chroni wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Amerykańska Straż Przybrzeżna jest jedną z pięciu "uzbrojonych" służb federalnych. Do jej zadań należy ochrona obywateli, środowiska i ekonomicznych interesów USA we wszystkich krajowych portach, na szlakach morskich, a także wzdłuż wybrzeża i na wszystkich wodach, gdzie mogą pojawić się zagrożenia dla narodowego bezpieczeństwa.

Na straży od 200 lat

Jest jedną z najstarszych amerykańskich służb mundurowych, a jej historia rozpoczęła się w sierpniu 1790 r., kiedy to pierwszy Kongres USA zaaprobował budowę dziesięciu okrętów dla egzekwowania prawa handlowego, zapobiegania przemytowi i ochrony dochodów federalnych. Z biegiem czasu obowiązki straży przybrzeżnej ulegały rozszerzeniu aż do aktualnej postaci.

/AFP

Współcześnie wykonuje ona zadania, wśród których na jednym biegunie znajduje się ratownictwo, a na drugim wszelkie działania związane z szeroko pojętą ochroną wód terytorialnych.

Obecną nazwę otrzymała w 1915 roku, kiedy odrębne służby zajmujące się ratownictwem morskim i ochroną handlową zostały połączone. Stopniowo podporządkowywano Straży Przybrzeżnej kolejne morskie służby. Proces ten zakończono w 1946 r.

Na co dzień amerykańska Straż Przybrzeżna działa pod skrzydłami Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, skupiając się na egzekwowaniu amerykańskiego prawa, ochronie linii brzegowej i portów oraz na wspomnianym wyżej ratownictwie. W przypadku konfliktu zbrojnego lub na rozkaz prezydenta może być podporządkowana Departamentowi Marynarki Wojennej.

Jednostki Straży Przybrzeżnej operują w dwóch obszarach - rejonie Pacyfiku i Atlantyku. Główne bazy pierwszego z nich znajdują się w Alameda w Kalifornii, Seattle w stanie Waszyngton, Honolulu na Hawajach i w Juneau na Alasce. Na wschodnim wybrzeżu stacjonują w Bostonie, Portsmouth, Miami, Nowym Orleanie i Cleveland.

Ratownicy i strażnicy

/AFP

Nie jest zaskoczeniem, że Straż Przybrzeżna ma pełne ręce roboty. Jak wynika z jej danych statystycznych, codziennie ratuje życie 15 osobom, przechwytuje 26 nielegalnych imigrantów, przeprowadza 82 akcje ratownicze i poszukiwawcze, rekwiruje narkotyki o wartości 2,4 mln dolarów i dokonuje inspekcji na ponad 200 statkach.

Do wykonywanie tak wielu zadań niezbędny jest specjalistyczny sprzęt, zdolny do natychmiastowej reakcji w każdym zakątku wybrzeża. Straż Przybrzeżna USA dysponuje kilkudziesięcioma pokaźnych rozmiarów statkami, które mogą operować na otwartych wodach. W zależności od wielkości dysponują dodatkowymi łodziami motorowymi lub śmigłowcami na pokładzie. Poza nimi w skład floty przybrzeżnej wchodzą łodzie, które patrolują rejony najbliżej linii brzegowej i wody wewnętrzne. Należą do nich motorowe łodzie ratunkowe, łodzie przeznaczone do ochrony portów i wiele innych mniejszych, zwrotnych jednostek.

/AFP

Ale Straż Przybrzeżna działa także w powietrzu. Na jej wyposażeniu znajduje się 211 samolotów. Do udziału w operacjach na morzu przeznaczone są zarówno śmigłowce, jak i odrzutowce zaopatrzeniowe (HU-25 Guardian), a także samoloty transportowe (HC-130 Hercules). W zależności od potrzeby i gabarytów startują z pokładów statków lub baz lotniczych. Jednym z najpopularniejszych śmigłowców służących w amerykańskiej straży przybrzeżnej jest śmigłowiec ratowniczy krótkiego zasięgu HH-65A "Delfin". Ta dwusilnikowa maszyna operuje głównie w strefie przybrzeżnej stanowiąc wsparcie dla służb ratowniczych poszukujących zaginionych. Gdy potrzebne jest wsparcie bojowe do akcji rusza MH-68A "Stingray".

W amerykańskiej Straży Przybrzeżnej pracują doborowi piloci i ratownicy. W ich rękach leży bezpieczeństwo milionów mieszkańców i turystów wypoczywających na plażach Los Angeles, San Diego czy Honolulu. Wydaje się, że mogą oni spać i odpoczywać spokojnie. Wszak dwustuletnie doświadczenie to przekonująca gwarancja skuteczności.

INTERIA.PL

Zobacz także