Poseł PiS wywołał burzę "luksusowym" zdjęciem
Polityk Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński wywołał wczoraj burzę swoim wpisem na Twitterze.
"Już po pracy. Weekendowy relaks w pięknej stolicy... Ktoś, coś w Warszawie? Dziś świętujemy!" - tak Tarczyński podpisał zdjęcie, na którym widać, że relaksuje się w jacuzzi, w luksusowym hotelu w Warszawie. Z hotelu rozciąga się widok m.in. na Pałac Kultury.
Pod wpisem natychmiast posypały się pytania o to, czy polityk korzysta z luksusów za publiczne pieniądze. Ten odparł, że poleca zapoznać się z jego oświadczeniem majątkowym. Inni wytykali politykowi PiS, że noc w tym pięciogwiazdkowym hotelu kosztuje aż 500 złotych. Tarczyński odpierał ataki żartami, a na końcu zaznaczył, że "wypoczywa za swoje".
Jak wynika z oświadczenia majątkowego posła PiS na koncie udało mu się zgromadzić 250 tysięcy złotych i 20 tysięcy euro. Polityk jest też współwłaścicielem domu i działki o pow. 1,5 ha.