Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nie pomogła mu marihuana. Zmarł na raka

Benton Mackenzie, 49-letni mieszkaniec staniu Iowa był przekonany, że dzięki leczniczym właściwościach marihuany uda mu się pokonać raka. Niestety mężczyzna zmarł - informuje "The Huffington Post"

Benton Mackenzie wychodzi ze szpitala w towarzystwie żony 10 września 2014 r.
Benton Mackenzie wychodzi ze szpitala w towarzystwie żony 10 września 2014 r./Facebook.com/Free Benton Mackenzie/

Mackenzie i jego rodzina stanęli w lipcu 2013 r. przed sądem za nielegalne uprawianie marihuany, którą chory wykorzystywał do celów medycznych. Sąd wydał wyrok skazujący, ale nie ukarał ich więzieniem.

Mężczyzna chorował na rzadką i agresywną formę raka. Na jego skórze tworzyły się charakterystyczne plamy.

Chory poszukując ratunku, udał się do stanu Oregon, gdzie medyczne wykorzystywanie marihuany jest legalne. W USA w sumie 23 stany zalegalizowały wykorzystywanie marihuany w celach medycznych. Jednak sama marihuana zgodnie z prawem federalnym jest nielegalna.

Mackenzie do leczenia wykorzystywał głównie olej z konopi indyjskich, który początkowo pomagał w leczeniu przykrych znamion. Jednak w ciągu ostatniego roku stosowania tych niekonwencjonalnych metod, stan Bentona wyraźnie się pogorszył - pisze "The Huffington Post". Mężczyzna zmarł w wieku 49-lat.

"Czujemy ogromną pustkę po jego śmierci" - powiedziała żona zmarłego Loretta Mackenzie.

 

INTERIA.PL

Zobacz także