Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Makabryczna zbrodnia. 4-latek świadkiem śmierci matki

Do makabrycznej zbrodni doszło dziś w Chmielowie (woj. podkarpackie). Ratownicy i policjanci odkryli w samochodzie pozostawionym na poboczu zwłoki młodej kobiety - miała podcięte gardło. Obok samochodu leżał mężczyzna okaleczony w ten sam sposób. Przeżył i został przewieziony do szpitala. Świadkiem tragedii było czteroletnie dziecko pary. O sprawie informuje "Echo Dnia".

Do tragedii doszło w woj. podkarpackim
Do tragedii doszło w woj. podkarpackim/Policja

Policja próbuje ustalić, czy doszło do próby podwójnego zabójstwa, czy do tzw. rozszerzonego samobójstwa.

Do tragedii doszło dzisiaj rano, około godziny 7, na jednej z bocznych uliczek w Chmielowie.

Jak informuje "Echo Dnia" kobieta miała 30-lat i od niedawna zamieszkiwała w tej miejscowości wraz z partnerem i trójką dzieci. Jedno z dzieci jechało dzisiaj wraz z rodzicami w samochodzie i nie ma wątpliwości, że było naocznym świadkiem tragedii.

- W samochodzie na miejscu pasażera kobieta z poderżniętym gardłem. Nie żyła już - relacjonuje w rozmowie z portalem "Echo Dnia" jeden z mieszkańców gminy. - Obok, na drodze między samochodem a płytkim rowem leżał ten facet, też z poderżniętym gardłem. On żył, bo reanimowali go i zabrali karetką do szpitala, chyba w Tarnobrzegu. Tam z nimi czteroletnie dziecko też jechało i uciekło z przerażenia. Policja je odnalazła. Musiało widzieć, co się stało - dodaje mężczyzna.


Policja i prokuratura póki co nie udzielają żadnych informacji w sprawie środowych wydarzeń. Nadal trwa ustalanie okoliczności tragedii.

INTERIA.PL

Zobacz także