Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

BBC: Prostytutki dla amerykańskich żołnierzy

Ponad 120 byłych prostytutek, które pracowały w pobliżu bazy wojskowej Stanów Zjednoczonych w Korei Południowej domaga się w sądzie rekompensaty od koreańskiego rządu – informuje BBC.

Koreańskie prostytutki, zdj. ilustracyjne
Koreańskie prostytutki, zdj. ilustracyjne/Getty Images

Wokół amerykańskiej bazy powstało prowizoryczne miasteczko. Za dnia było senne i leniwe, nocą tętniło życiem i muzyką, kusząc spragnionych cielesnych uciech żołnierzy alkoholem i skromnie ubranymi dziewczynami

Lata minęły, kobiety zostawiły niechlubną profesję. Teraz, w liczbie ponad 120, skarżą koreański rząd, domagając się odszkodowania w wysokości 10 tysięcy dolarów dla każdej z nich.

Byłe prostytutki, podaje BBC, uważają, że koreański rząd celowo ulokował je wokół amerykańskiej bazy, aby zadbać o dobry nastrój i rozrywkę żołnierzy z USA. "Pracowałyśmy całymi nocami. Domagamy się, żeby koreański rząd przyznał, że stworzył ten proceder, chcemy również rekompensat" - apelują panie.

Koreański rząd nie zmuszał kobiet do pracy w prostytucji i oddawania się Amerykanom, ale wprowadził system kontroli medycznej, zapewnił lekcje angielskiego i kursy "zachodniej etykiety". Byłe prostytutki skarżą się, że kiedy przestały być potrzebne, zostały zostawione bez środków do życia.

INTERIA.PL

Zobacz także