53-letni turysta zmarł podczas wędrówki. Chorował na astmę
Australijski turysta zmarł podczas wspinaczki na drugi najwyższy wulkan Indonezji - poinformowała policja. Mężczyzna prawdopodobnie chorował na astmę. Tragiczną historię opisuje agencja AFP.
53-letni John-Paul Lipscombe chciał zdobyć górę Rinjani na wyspie Lombok. Wayan Warti, szef lokalnej policji, powiedział, że mężczyzna nagle upadł. "Przeszedł niecałe dwa kilometry. Przewrócił się i zmarł" - mówił.
Lipscombe był jednym z 10 turystów, którzy w tym czasie wspinali się na szczyt.
Góra Rinjani ma 3726 metrów. Jest to bardzo popularny cel trekkingowy
To nie pierwszy tragiczny wypadek na trasie. W 2010 roku włoska turystka spadła do wąwozu podczas wspinaczki na wulkan.