<h2>Air Force One - dane techniczne</h2><div>Oba samoloty <b>VC-25A </b>zostały dostarczone w <b>1990 roku </b>i od tamtej pory służą kolejnym <b>prezydentom <a href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-stany-zjednoczone,gsbi,4230">USA</a></b>. Mają długość <b>70,7 metra</b>, rozpiętość skrzydeł wynoszącą prawie <b>60 metrów </b>i wysokość <b>19,3 metra</b>.</div><div><br /></div><div>Ich maksymalna masa startowa to około <b>378 ton</b>, a zasięg przekracza <b>12 500 kilometrów</b>, dzięki czemu mogą pokonać bardzo długi dystans bez międzylądowania. Air Force One może również tankować w powietrzu. Samoloty napędzane są czterema silnikami turbowentylatorowymi General Electric CF6-80C2B1. Prędkość przelotowa wynosi około <b>1030 km/h</b>.</div><div><h2>Air Force One - co jest w środku?</h2></div><div>Wnętrze Air Force One to około <b>370 metrów kwadratowych </b>powierzchni użytkowej. Na pokładzie znajduje się prywatna część dla prezydenta USA, w tym przestronne biuro, sypialnia, toaleta oraz sala konferencyjna.</div><div><br /></div><div>Dla zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego na pokładzie umieszczono również <b>pokój medyczny </b>z możliwością przeprowadzenia zabiegów chirurgicznych, a stała obecność lekarza jest obowiązkowa. Dwie kuchnie na pokładzie mogą przygotować jednocześnie nawet <b>100 posiłków</b>.</div><div><br /></div><div>Na pokładzie Air Force One znajdują się także przestrzenie do pracy i odpoczynku dla <b>doradców prezydenta</b>, <b>agentów Secret Service</b>, <b>personelu pokładowego </b>oraz <b>przedstawicieli mediów</b>. Zaawansowane systemy komunikacji satelitarnej i wielozakresowe radia umożliwiają prowadzenie rozmów zarówno z powietrzem, ziemią, jak i z innymi samolotami, czyniąc z Air Force One <b>mobilne centrum dowodzenia</b>.</div><div><h2>Air Force One - wymiana samolotów</h2></div><div>Samoloty <b>Boeing 747-200B</b>, oznaczone jako VC-25A, mają zostać zastąpione z powodu ich wieku i rosnących kosztów eksploatacji. 28 stycznia 2015 roku Siły Powietrzne ogłosiły, że następnym prezydenckim samolotem będzie <b>Boeing 747-8</b>.</div><div><br /></div><div>W grudniu 2016 roku Boeing miał podpisany kontrakt na wstępne prace rozwojowe o wartości <b>170 milionów dolarów</b>. </div><div><div><div>Podczas swojej pierwszej kadencji prezydent <a href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-trump,gsbi,16"><b>Donald Trump</b> </a>renegocjował niektóre elementy umowy z firmą Boeing i zagroził anulowaniem programu, jeśli całkowity koszt produkcji samolotów dla prezydenta Stanów Zjddnoczonych przekroczy cztery miliardy dolarów.</div><div><br /></div><div>Aby ograniczyć wydatki, Siły Powietrzne zdecydowały się w 2017 roku na <b>zakup dwóch gotowych samolotów Boeing 747-8</b> przeznaczonych pierwotnie dla rosyjskich linii Transaero.</div><div><br /></div><div>W kolejnym roku Boeing zawarł z Donaldem Trumpem <b>porozumienie </b>dotyczące <b>nowej kolorystyki samolotów</b>, zakładającej patriotyczny schemat barw z ciemnoczerwoną linią biegnącą wzdłuż kadłuba i granatowym spodem. Jednak z powodu licznych opóźnień oraz rosnących kosztów projektu, zrezygnowano z tego schematu.</div><div><br /></div><div>W marcu 2023 roku zaprezentowano unowocześnioną wersję klasycznego <b>malowania Air Force One</b>. Pierwszy samolot VC-25B ma zostać dostarczony w 2027 roku, a drugi rok później.</div><div><h2>Air Force One - prezent od rodziny królewskiej z Kataru</h2></div><div>W maju 2025 roku administracja Donalda Trumpa <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-prezent-wart-miliony-dolarow-usa-przyjma-latajacy-bialy-dom,nId,21818725"><b>otrzymała od rodziny królewskiej Kataru </b>samolot Boeing 747-8</a>. Maszyna ta, warta około 400 milionów dolarów, została uznana za najbardziej kosztowny prezent od zagranicznego rządu w historii USA.</div><div><br /></div><div>Samolot, oznaczony wcześniej rejestracją <b>P4-HBJ</b>, początkowo trafi do Departamentu Obrony, a docelowo ma zasilić zasoby fundacji Biblioteki Prezydenckiej Donalda Trumpa.</div><div><br /></div><div>Choć potencjalnie mógłby zostać użyty jako przyszły Air Force One, to jednak zanim by to nastąpiło, musiałby przejść <b>rygorystyczne kontrole i rozległe modyfikacje</b>, by spełnić standardy ochrony głowy państwa. Proces ten mógłby się rozpocząć dopiero po 2028 roku.</div><div><br /></div><div>Dar od katarskiej rodziny królewskiej wzbudził <b>kontrowersje </b>nie tylko ze względu na swoją wartość, ale też możliwe naruszenie konstytucyjnej tzw. <b>klauzuli emolumentów</b>, zakazującej urzędującym przedstawicielom rządu przyjmowania prezentów od obcych państw bez zgody Kongresu.</div></div></div>