Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Pozew za złamane życie

Oskarżyli go o pedofilię i wsadzili na pół roku do aresztu - niesłusznie. Mężczyzna okazał się niewinny. Teraz żąda odszkodowania za krzywdy moralne.

/RMF

W 2004 r. Andrzej N. - fotograf, od lat robiący pamiątkowe zdjęcia trójmiejskim przedszkolakom - został oskarżony o zgwałcenie 3,5-letniej dziewczynki - pisze "Gazeta Wyborcza".

Lekarz do którego zgłosili się rodzice dziecka stwierdził prawdopodobieństwo gwałtu. Podejrzenie padło na fotografa, bo tego dnia był jedyną osobą spoza rodziny i personelu przedszkola, która mogła mieć kontakt z dziewczynką.

Mężczyznę aresztowano. W lutym ub.r. Andrzej N. został uniewinniony. Dowodami przemawiającymi na korzyść oskarżonego były badania genetyczne, które nie wykazały na ubraniu dziecka śladów DNA oskarżonego oraz zeznania biegłych lekarzy i świadków. Niejednoznaczne były także wyjaśniania złożone w obecności psychologa przez rzekomo molestowaną dziewczynkę. Przeciwko N. zeznawał jedynie jej ojciec, ale w opinii sądu był mało wiarygodny, bo "dopasował swoje zeznania tak, aby obciążyć fotografa" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Mężczyzna nie chce zdradzić ile żąda pieniędzy od skarbu państwa.

INTERIA.PL

Zobacz także