Pogoniła bandytę
Pani Elwira, kioskarka z Gdańska-Oruni, sama poradziła sobie z uzbrojonym bandytą, który próbował ją obrabować.
W poniedziałek około godziny 17.30 przy ulicy Więckowskiego do kiosku z gazetami podszedł młody mężczyzna. Miał na sobie czarne ubranie, a twarz owiniętą szalikiem. W kiosku siedziała właśnie pani Elwira - relacjonuje "Dziennik Bałtycki".
Mężczyzna zajrzał do środka. W pewnym momencie wyciągnął pistolet, a do środka wrzucił torbę, do której kazał zapakować pieniądze, bilety autobusowe i karty telefoniczne. Pani Elwira nie przestraszyła się jednak bandyty. Chwyciła jego torbę oraz szklaną tackę, na której wydaje klientom resztę i zaczęła okładać rabusia. Ten kompletnie nie spodziewał się oporu ze strony dzielnej kioskarki. Wystraszony natychmiast zbiegł. Mężczyzna uciekł w stronę przystanku autobusowego. Niestety, policji do tej pory nie udało się schwytać przestępcy.
To nie pierwsza sprawa w Gdańsku, w której obywatele wyręczają funkcjonariuszy. Dwa miesiące temu robotnicy montujący kable telefoniczne sami ujęli dwóch bandytów, którzy obrabowali wracającą z zakupów kobietę. Dzielni instalatorzy rzucili się w pogoń za przestępcami. Po krótkim pościgu złoczyńcy zostali ujęci. Robotnicy odzyskali należące do kobiety pieniądze, a rabusiów przekazali policji.
INTERIA.PL/Dziennik Bałtycki