Wyciszyć sędziowski protest?
Ministerstwo Sprawiedliwości nakazało zebranie informacji o liczbie sędziów uczestniczących w akcjach protestacyjnych i liczbie odwoływanych wokand - wynika z informacji uzyskanych przez "Nasz Dziennik".
Według gazety, obiecywanych z początkiem przyszłego roku podwyżek wynagrodzeń dla sędziów i prokuratorów raczej nie będzie. Projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, z 30 października, przygotowany przez ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego i mający wprowadzić regulacje zmieniające zasady kształtowania wynagrodzeń sędziowskich, nagle stał się "nieaktualny".
Powód? Skrytykowało go Ministerstwo Finansów. Rostowski skąpi na reformę Ćwiąkalskiego - komentuje "ND".
Resort sprawiedliwości przekonuje teraz, iż pracuje nad kolejnym projektem, który ma być gotowy jeszcze w tym tygodniu. A to oznacza, że przed 1 stycznia 2009 r. nie wejdzie on w życie.
Sędziowie nie kryją rozgoryczenia. Jak sami mówią gazecie, od lutego są mamieni obietnicami, z których nic nie wynika. I nie wycofują się z zapowiadanych na 26 - 28 listopada "dni bez wokand".
O tej sprawie pisze dziś w obszernej publikacji "Nasz Dziennik".
INTERIA.PL/PAP