Władze nie usuną pomników ku czci Armii Czerwonej
Lewicowe władze Dąbrowy Górniczej nie zamierzają usuwać pomników wdzięczności Armii Czerwonej - pisze "Nasz Dziennik".
Jak czytamy w gazecie, pięciu radnych skierowało do władz miasta interpelację w tej sprawie. Odpowiedział na nią wiceprezydent miasta Paweł Gocyła.
Przekonuje on, że prawo dopuszcza istnienie pomników, a monumenty mają walor edukacyjny. Dodał, że zostały one poświęcone wyłącznie pamięci poległych szeregowych żołnierzy.
W Dąbrowie Górniczej jest aż siedem pomników ku czci Armii Czerwonej.
Władze miasta nie mają zamiaru usuwać monumentów, a jedynie dodają nowe tablice i chcą zdjąć emblematy sierpa i młota.
Więcej o tym - w "Naszym Dzienniku".