Skrzydła dla VIP
Mimo zapowiedzi znów głównym kryterium przetargu na rządowe samoloty będzie cena - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Jednak techniczne warunki, jakie w przetargu postawi dostawcom Ministerstwo Obrony Narodowej, eliminują odrzutowce z niższej półki. Według informacji gazety jeszcze w tym tygodniu powstanie komisja przetargowa, która określi kryteria oceny ofert.
MON chce kupić sześć "samolotów średnich", które zastąpią resztki z floty przestarzałych Jaków 40. Rozstrzygnięcie konkursu minister obrony narodowej Aleksander Szczygło zapowiedział na przełom stycznia i lutego w przyszłym roku.
Samoloty dla najważniejszych polityków mają zabierać na pokład minimum 15 osób z załogą w specjalnie zaaranżowanym wnętrzu umożliwiającym wygodną podróż (mają być jednak certyfikowane na 19 miejsc). Systemy szyfrowanej łączności pokładowej, niezbędne do komunikowania się prezydenta, premiera czy marszałków parlamentu z ważnymi instytucjami w kraju, dostarczy producentom samolotów specjalnie wybrany poddostawca.
Przetarg mają chronić zaostrzone procedury antykorupcyjne.
INTERIA.PL/PAP