Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Rzeczpospolita": Prokuratorzy wpadli w popłoch. Wchodzą nowe przepisy

Nowa procedura karna najwyraźniej wpędziła prokuratorów w popłoch. Prokuratorzy w pośpiechu zamykają duże śledztwa.

Prokurator będzie musiał udowodnić winę oskarżonego. To zbyt wiele na możliwości oskarżycieli?
Prokurator będzie musiał udowodnić winę oskarżonego. To zbyt wiele na możliwości oskarżycieli?/Marian Zubrzycki/Agencja FORUM


Chcą oni skierować do sądów jak najwięcej aktów oskarżenia, zanim 1 lipca zacznie obowiązywać nowa procedura karna - pisze "Rzeczpospolita".

A zmiany w procesie karnym są rewolucyjne - w praktyce będzie to pojedynek prokuratora z adwokatem; wygra ten, kto przedstawi lepsze argumenty i przekona do nich sąd.

Śledczy w nowych rozwiązaniach widzą pułapki, więc tam, gdzie to możliwe, kierują akty oskarżenia, by podlegały jeszcze starej, znanej procedurze.

Nikt nie wie, jak się sprawdzi nowa - mówią "Rzeczpospolitej" oskarżyciele. Dodają, że lepiej nie testować jej na skomplikowanych sprawach, w których jest wielu oskarżonych, świadków i setki tomów akt. Według śledczych nowe przepisy to przecieranie szlaków i lepiej nie prowadzić eksperymentów na dużych i ważnych sprawach.

Lada dzień do sądu trafi akt oskarżenia ws. głośniej afery Amber Gold; nieoficjalnie wiadomo, że prawie gotowy jest akt oskarżenia dotyczący zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. A oprócz dużych, medialnych spraw prokuratorzy wypychają także te mniej znane, liczące tysiące tomów akt, z masą świadków i dowodów - czytamy.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także