"Rz": Parlamentarzyści obronili swoje przywileje
Parlamentarzyści nie stracą emerytur. Stowarzyszenie Interesu Społecznego Wieczyste chciało uniemożliwić politykom pobieranie ich jednocześnie z uposażeniem. Sejmowa komisja ds. petycji jednogłośnie odrzuciła wniosek - informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita".
Prezes stowarzyszenia Daniel Alain Korona wyjaśnia w rozmowie z "Rz", że "politycy powinni stracić część przywilejów, bo zachowują się nieetycznie".
Z kolei szef komisji Sławomir Piechota argumentuje, że po przyjęciu petycji "posłowie i senatorowie zaczęliby być traktowani inaczej niż reszta społeczeństwa". Członkowie komisji podnieśli, że emeryci mogą w Polsce dorabiać do emerytury bez ograniczeń.
"Rz" przypomina, że system, w którym posłowie mogą pobierać i emerytury i uposażenie obowiązuje od 2009 r. Wcześniej posłowie musieli zdecydować się na jedną opcję. Jak informuje "Rzeczpospolita" nad zmianą przepisów pracowali posłowie w wieku emerytalnym, którym najbardziej zależało na zmianach.
Rekordzistą jeśli chodzi o wysokość pobieranej emerytury jest w tej kadencji senator Alicja Zając z PiS (8,3 tys. zł).
Dieta i podstawowe uposażenie posła wynosi 12,4 tys. zł.
Więcej w "Rzeczpospolitej"