"Rz": Elektorat PiS podzielony w sprawie Opola
68,3 proc. Polaków uważa, że Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej powinien się odbyć w Opolu. 22,4 proc. sądzi, że może być organizowany w innym mieście, a 9,3 proc. nie ma zdania - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".
Najciekawiej prezentują się jednak opinie osób zdeklarowanych jako wyborcy konkretnych ugrupowań politycznych. Jak wynika z sondażu - 89 proc. wyborców PO, 86 proc. wyborców Nowoczesnej, 69 proc. elektoratu Kukiz'15, 67 proc. elektoratu Partii Razem, 92 proc. wyborców SLD i po sto procent zwolenników PSL i Prawicy RP chce, aby festiwal odbył się w Opolu.
Z kolei w PiS widać spore podziały. 44 proc. wyborców PiS uważa, że festiwal powinien odbyć się w Opolu, a 49 proc. opowiada się za przeniesieniem go do innego miasta.
Przypomnijmy, że władze Opola poinformowały, że wypowiadają TVP umowę na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Powodem - jak podano - jest niewywiązywanie się Telewizji z zapisów umowy. Z udziału w imprezie zrezygnowało wielu czołowych artystów, w tym Maryla Rodowicz, która miała wystąpić tam z jubileuszowym koncertem.
W reakcji na decyzję władz Opola, prezes TVP Jacek Kurski zapowiedział, że 54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbędzie się w innym mieście, a telewizja wystąpi z pozwem o wielomilionowe odszkodowanie od Opola.