Ruch Palikota żąda kosztorysu prowadzenia katechez szkolnych
Posłowie Ruchu Palikota nękają samorządowców listami z żądaniem kosztorysu prowadzenia katechez szkolnych - pisze "Nasz Dziennik".
Gazeta dodaje, że budzi to irytację nauczycieli dostrzegających czysto propagandowy podtekst akcji.
"Nasz Dziennik" podaje, że parlamentarzysta Ruchu Palikota Paweł Sajak jako cel swojej interwencji upatrzył gminę Drobin w województwie mazowieckim. W liście do burmistrza miasta i gminy poprosił o informacje na temat kosztów prowadzenia lekcji religii w tutejszych placówkach.
"Jest koniec wakacji, musimy przygotować dziesiątki dokumentów i spraw związanych z rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Tymczasem na zlecenie tego posła musimy liczyć godziny i wysokość poborów, jakie w ciągu ostatnich trzech lat otrzymywali katecheci" - oburza się w rozmowie z gazetą dyrektor Szkoły Podstawowej w Rogotwórsku Waldemar Grodkiewicz.
Jak pisze gazeta, dla niego jest jasne, że sprawa ma podtekst ideologiczny i propagandowy. Wskazuje, że poseł mógłby sięgnąć do internetowego systemu informacji oświatowej, gdzie znajduje się wykaz nauczycieli z każdego roku z podanymi szczegółami zatrudnienia.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".
IAR/PAP