Kiedy kilka tygodni temu bohaterowie "M jak miłość" rozważali, czy warto posyłać sześciolatki do szkół, w internecie zawrzało. - MEN przy pomocy TVP wciska ludziom niepopularne reformy, komentowano na forach. Wtedy resort zaprzeczał, by ta scena powstała z jego inicjatywy. Ale widocznie sprawa zainspirowała urzędników, bo teraz podpisali z TVP oficjalną umowę na tzw. idea placement. Na jej podstawie aż w trzech serialach pojawiać się będą przedszkolne tematy. - Akcja obejmie "M jak Miłość" (5 odcinków), "Plebanię" (16 odcinków) oraz "Barwy szczęścia" (2 odcinki) - informuje Grzegorz Żurawski, rzecznik MEN. Seriale te wybrano, bo biją rekordy oglądalności. - Chcemy dotrzeć zwłaszcza do mieszkańców małych wsi i miasteczek, gdzie do przedszkoli chodzi najmniej dzieci. Zależy nam, by zmienić nastawienie rodziców, mówi Żurawski. Za jeden odcinek "M jak miłość" MEN płaci 48 tys. zł, "Plebanii" - 27 tys., a "Barw szczęścia" - 30 tys. zł, podaje "Metro".