Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prezenty dla pracowników warszawskiego ratusza

Prezydent Warszawy będzie rozdawać pracownikom ratusza nagrody rzeczowe. "Życie Warszawy" przypomina, że otrzymują już oni premie, trzynastki i różnego rodzaju dodatki, które niemal podwajają pensję.

/East News

W szczególnie uzasadnionych przypadkach prezydent może przyznać pracownikowi, za jego zgodą, nagrodę w formie świadczenia rzeczowego - postanowiła ostatnio prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Ustanowiła więc w ten sposób kolejną, po nagrodach i trzynastej pensji, formę dowartościowania urzędników.

"Życie Warszawy" wylicza, że w ratuszu jest dziś zatrudnionych 7,5 tysiąca osób. Średnia zarobków to nieco ponad 5 tysięcy złotych brutto. Z urzędowych zestawień wynika, że najgorzej opłacaną grupą pracowników są gońcy, sprzątaczki i portierzy, których zarobki wahają się od 1120 do 1600 złotych. Większe widełki są przy stanowisku asystenta prezydenta. Może on zarobić od 1450 do 5 tysięcy złotych. Pensja dyrektora biura dochodzi do 5 tysięcy 600 złotych, a burmistrza - do blisko 6 tysięcy.

Do tak wyliczonej kwoty dochodzi dodatek za wieloletnią pracę - od 5 do 20 procent - dodatek czy dodatek specjalny, który prezydent Warszawy może przyznać z tytułu czasowego zwiększenia liczby obowiązków. Na podstawie tego ostatniego urzędnik przez rok może dostawać uposażenie nawet o 75 procent wyższe. Oprócz pensji urzędnicy trzy razy w roku otrzymują nagrody pieniężne i raz trzynastkę przynależną budżetówce.

Więcej w "Życiu Warszawy".

IAR/PAP

Zobacz także