Pitera prześwietla mężowi majtki
Mąż Julii Pitery nie musi się niczego obawiać! Nad jego bezpieczeństwem osobiście czuwa pełnomocnik rządu ds. korupcji. Pani minister na wskroś prześwietla całe otoczenie swego małżonka, czytamy w "Super Expressie".
Reporterzy gazety przyłapali ją, jak czujnym okiem oglądała jego... najnowsze majtki. Pewnie w obawie, że ktoś mógł zamontować mu tam jakąś "pluskwę" (czyli podsłuch - przyp. red.)...
wnikliwie prześwietlone.
Minister Pitera od lat jak lew walczy o czystość w polityce. Widać jednak, że także w domu pani minister wszystko musi być przejrzyste. I bezpieczne - pisze "SE".
Markowe prezenty dla męża kosztowały ją ok. 400 zł. Pan Paweł podczas zakupów nie wyglądał na zadowolonego. W sklepie z bielizną sprawiał wręcz wrażenie mocno zatroskanego. Czy nie podobały mu się majtki od znanego projektanta, czy też zaczyna denerwować go czujność oka małżonki? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że w nowej bieliźnie będzie mógł na pewno czuć się bezpiecznie - stwierdza "Super Express".